77 rocznica bitwy pod Monte Cassino
Przechodniu, powiedz Polsce, żeśmy polegli wierni w jej służbie
18 maja 1944 roku nasz II Korpus Polski jako pierwszy z alianckich oddziałów zatknął flagę na wzgórzu Monte Cassino. Polacy walnie przyczynili się do wielkiego zwycięstwa pod Monte Cassino. Generał Anders zmobilizował do walki wszystkich swoich żołnierzy, łącznie z kierowcami, mechanikami, kucharzami i oficerami sztabowymi. Przełamano tzw. linię Gustawa, którą sami Niemcy wcześniej uważali za niemożliwą do zdobycia. Kilkanaście dni później alianci zdobyli Rzym.
Przed decydującym starciem gen. Władysław Anders przemawiał:
Żołnierze! (....) Żołnierze – za bandycką napaść Niemców na Polskę, za rozbiór Polski wraz z bolszewikami, za tysiące zrujnowanych miast i wsi, za morderstwa i katowanie setek tysięcy naszych sióstr i braci, za miliony wywiezionych Polaków jako niewolników do Niemiec, za niedolę i nieszczęście Kraju, za nasze cierpienia i tułaczkę – z wiarą w sprawiedliwość Opatrzności Boskiej idziemy naprzód ze świętym hasłem w sercach naszych Bóg, Honor i Ojczyzna.
18 maja 1944 roku w samo południe na ruinach klasztoru Monte Cassino polski żołnierz, Emil Czech odegrał hejnał mariacki, ogłaszając zwycięstwo polskich żołnierzy.
24 maja 1944 roku dowódca II Korpusu Polskiego został udekorowany brytyjskim Orderem Łaźni. Dowódca alianckiej 15 Grupy Armii we Włoszech generał Harold Alexander oświadczył: Był to wielki dzień sławy dla Polski, kiedy zdobyliście tę warowną fortecę, którą sami Niemcy uważali za niemożliwą do zdobycia (...). Jeżeliby mi dano do wyboru pomiędzy jakimikolwiek żołnierzami, których chciałbym mieć pod swoim dowództwem, wybrałbym Was, Polaków.
W czasie walka o Monte Cassino zginęło ponad tysiąc polskich żołnierzy Rzeczypospolitej, niemal trzy tysiące było rannych, ponad trzystu uznano za zaginionych.
W roku 1970 według swojego życzenia obok swoich żołnierzy spoczął generał Władysław Anders. U wejścia na teren polskiej nekropolii w Italii widnieje pomnik z wyrytym napisem „Za waszą wolność i naszą my, żołnierze polscy, oddaliśmy Bogu ducha, ziemi włoskiej ciało a serce Polsce”.
Pod Monte Cassino walczył również pochowany na potęgowskim cmentarzu starszy strzelec Ignacy Moskalonek. Historią jego życia szeroko zajmowali się uczniowie naszej szkoły.
Naszym skromnym symbolem pamięci niech będzie zapalony znicz oraz słowo - dziękujemy.
Sławomir Hinca